"Opuścił wzrok na swoje ręce. Nagle wydały mu się dziwne, gdy tak leżały; ciężkie, bezużyteczne i głupie.
- Jeszcze jednego? - zapytała młoda kobieta, a Egger kiwnął głową. Wzięła nowy kieliszek, a gdy się pochyliła, by postawić go na stole, musnęła ramię Eggera fałdką bluzki. Muśnięcie było niemal niewyczuwalne, a jednak zostawiło po sobie subtelny ból, który z każdą sekundą zdawał się coraz głębiej wnikać mu w ciało. Spojrzał na nią, a ona się uśmiechnęła.
Andreas Egger przez całe życie wracał myślami do tej chwili, do tego ulotnego uśmiechu tamtego popołudnia przy cicho trzaskającym piecu gospody."
Robert Seethaler "Całe życie"
nextday 2017-06-05
w ten sposób, to wygląda jak otwarta księga..napisana brajlem ;-)
nextday 2017-06-05
a tekst..idealnie oddaje znaną mi z doświadczenia 'nadinterpretację' ;-)
shillaa 2017-06-07
już wiem...Kasia jest aniołem ,,,stąd zdjęcia z tej perspektywy!:)