Vegas, Baby

ten cytat pochodzi z filmu Austin Powers: International Man of Mystery
Vegas gangsterów należy ponoć do przeszłości- lata całe miasto usiłowało strząsnąc z siebie reputację pępka rozpusty, niemoralności i zbrodni - pozbyć się tego jak pcheł i zdobyć nowego klienta- rodziny z dziećmi, dziadkami, prawych obywateli spragnionych rozrywki na wysokim poziomie i genialnej oferty restauracji, szwedzkich bufetów a nawet maleńkich knajpek. Vegas chciało też przyciągnąć businessmanów, swą wspaniałą ofertą super luksusowych hoteli, ośrodków konferencyjnych, niekończącą się bazą usług wszelkich-od limuzyn, masaży mniej lub bardziej e(r)gzotycznych, przez wycieczki do pobliskich parków narodowych no i , oczywiście gry za duże i mniejsze pieniądze. Hasło: co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas ( obietnica dyskrecji i tolerancji) wrosło w wizytówkę tego miasta.
Kiedys Dolly Parton powiedziała o sobie: trzeba wydać dużo pieniędzy żeby wyglądać tak tanio. Vegas wydało i wydaje dużo pieniędzy, a jednak, nad ranem, kiedy opadają emocje i gasną neony wszystko to jednak troszkę trąci tombakiem...
https://www.youtube.com/watch?v=Mz2eVPux8RQ