Spójrz na to, jak zbudowano te domostwa- idąc górą nie zobaczysz ich wcale. Podobnie jest z widokiem z dołu- drzewa zasłaniają ten klifowy pałac i widzisz tylko górną skałę. Anasazi, czyli przodkowie wierzyli, że czeka ich zagłada i usiłowali się przed nią schować. Te domostwa dawały nie tylko schronienie przed deszczem- w upalnym i suchym klimacie pod skałą i od skały- było chłodniej. Dolina zapewniała plony kukurydzy, fasoli i dyniowatych oraz zwierzynę łowną i drewno na opał.