w moich ukochanych Ogrodach Szekspira

w moich ukochanych Ogrodach Szekspira

schwarz mydło i powidło a na środku wiadro, bo kapało z dachu;) dlatego chyba tak lubię to miejsce. od 3 lat także kupuję tam stroiki na stół świąteczny i wieniec na drzwi frontowe. Latem mają piękne rośliny, ale na ogół jadę tam w poszukiwaniu inspiracji.

mariol6

mariol6 2016-01-02

Aaaaa, no właśnie. Nie pamiętałam, że to się nazywało "Ogrody Szekspira", ale już kiedyś spodobało mi się, jak zamieściłaś zdjęcia stamtąd. Ale chyba nie lubisz za to, że kapało z dachu, he, he...
Ale klimacik rzeczywiście wyjątkowy. :-)

dodaj komentarz

kolejne >