(6)
pozostaje jedynie oczekiwanie na odpowiedź, czy on krzywo leci czy morze opadło po prawej? ;o)
siestala 2016-02-19
Najwięcej widziałam ich na Florydzie. Utkwiła mi w pamięci scenka, kiedy zaczęłam się czaić, żeby jednemu zrobić zdjęcie, kiedy dumny jak paw siedział na balustradzie mostu. Czaję się i czaję, a tu stojący obok wędkarz mówi: One się nie boją nic a nic! Ile razy coś złapię, muszę najpierw próbować je odgonić i potem szybko wyciągać rybę z wody, a i tak moja jest może jedna na trzy! Ty artysto- zwrócił się do pelikana, - który otworzył wielki dziób i wcale nic sobie z groznego gestu i głosu nie robił. ( pewnie mam to zdjęcie, ale w formie przedcyfrowej, czyli archaicznej)
