psiak nasz posiwiał, czego bym pewnie nie zauważyła nawet, ale oglądałam ostatnio zdjęcia sprzed paru lat i wtedy pyszczek miał czarnawy. Charakter aczkolwiek- przytuliwy i spokojny- nie zmienił mu się nic a nic. Lata dodały jedynie dystynkcji jego ubarwieniu i ciut sztywnych pierwszych paru kroków nad ranem.
mariol6 2016-06-07
Kapitalny jest. Tak się z lubością wyciągnął... :-)
Hm, futrzaczki nasze szybciej się nam starzeją...
krycha2 2016-06-08
Leciwy ...kocham psiaki..nie mam psa od ośmiu lat po odejściu Abdula..Zbyt mocno się przywiązuję a potem ?...wiadomo..
ewjo66 2016-06-08
straszliwie kocham psy...gupieję po prostu...
dwa pochowałam...dożyły jeden 16 i druga sunia 15 lat...do tej pory,a minęło już 2,5 po suni...nie mogę się jakoś otrząsnąć...zbyt mocno się przywiązuję...
a teraz jak patrzę na siwy pyszczek Twojego to robi mi się przykro, bo wiem, że się psiątko starzeje..:-(
pozdrawiam serdecznie...a psiura mocno całuję w czarny nochal :-)
Ewa