ważyć może aż do 45 kilogramów i jest najmniejszym ssakiem morskim. Te tu w porcie w Seward są niejako oswojone i pozwalają do siebie podpłynąć ( inne, dalej od portu widząc nas z daleka dawały nurka!) Ta tutaj zaczęła się kręcić jak korkociąg kiedy ją mijaliśmy. A propos z daleka- nasz kapitan opowiedział nam, że kiedy był w rejsach całkiem \\\"nowy\\\" nadrabiał brak doświadczenia opowiadając różne historyjki i usiłując za wszelką cenę wyparzyć atrakcje wcześniej niż inni. Podczas jednego z tych początkowych dla niego rejsów powiedział : patrzcie! tam w oddali te dwa punkty na wodzie to głowa i stopy wydry! Wszyscy zaczęli wpatrywać się w odległe punkty które....odleciały! Byly to dwie kaczki! Teraz jednak kapitan zna się świetnie na robocie i bez pudła pokazywał nam cuda cudownosci i cudeńka tego miejsca.
/To, jak się domyślam spodoba Ci się najbardziej:
https://wilanow-palac.pl/wydra_pana_paska.html /