Jedziemy na pólnoc- wzdłuż tej rzeki, której arktyczny niebieski kolor zachwycał mnie co chwila. Kiedyś tutaj było zdjęcie faceta, który w takiej właśnie rzece łowił ryby na muszkę- nie mogłam się wtedy nadziwić kolorowi wody. Teraz wiem, że nie dość, że istnieje, to czasem jest jeszcze bardziej intensywny. Ale- im dalej na północ- tym ciężęj taki kolor wody zobaczyć ( co jest kompletnym paradoksem, bo powinno być odwrotnie!)
asdfg 2016-08-14
Wyobrażam sobie pływające w tej rzece potężne łososie :) Pozdrawiam ze słonecznego Cambrydge :)
ewjo66 2016-08-16
...bo tam jest czysto...czyste powietrze...czyste wody...mieszkańcy chyba szanują co mają...a i rozsądny turysta nie będzie wywalał bezmyślnie śmieci gdzie popadnie...tak myslę...a jak jest?...