czyli wierzbówka kiprzyca. Słoiczek miodu wierzbówkowokiprzycowego ( hłe hłe hłe!!) właśnie się kończy i żal i lata i miodu ( mogłam wziąć więcej bo świetny!)
ewik57 2016-09-06
Lubię ją w Tatrach, ubarwia hale, przydrożne rowy, pcha się aż po kosówkę.
Znalazłam coś ciekawego, poczytaj.
http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.herbiness.com/wierzbowka-laki-pelne-rozu/&ved=0ahUKEwjegL7wxvrOAhUGFSwKHRs9BA4QFgidATAV&usg=AFQjCNEhoSWa13HTuEJ0Cc5XBL3NB6tbiQ&sig2=T0nh0IsCPI3U7mQzhtksmQ
siestala 2016-09-06
świetny artykuł:) dzięki- dowiedziałam się więcej o wierzbówce i ładnie któs zdjęcia zrobił. Z tymi całymi łąkami wierzbówki to lekka przesada, ale jest jej wszędzie pełno, to prawda.