Oglądałam ostatnio film o pani weterynarz z Fairbanks, AK. Jej głownym środkiem transportu jest podobny do tego samolot.Przynajmniej raz w miesiącu lata owa pani doktor do swoich podopiecznych ( od rybek akwariowych, jeżyków, kotków, piesków, przez wszystkie możliwe ptaszki , ptaki i ptaszyska i węże (!!!) do koni, jaków, reniferów i innych zwierząt).
Pani weterynarz skończywszy studia myślała, że przyjedzie jej uczyć się na codzień jeszcze rzeczy związanych ze zwierzakami, nigdy natomiast nie myślała, że licencja pilota okaże się jednym z najważniejszych wymogów jej pracy. Podziwiam ją obejrzawszy parę odcinków reportaży o niej i jej klinice, ale najpiękniejsze były zdjęcia z jej lotów nad ranem z rozlanym światłem wschodzącego słońca nad oblodzonymi szczytami gór.
P.S. Mieliśmy lecieć tym właśnie samolotem na Kodiak Island na szesciogodzinną wycieczkę. Pogoda była taka, że odwołano ten lot i wycieczkę i tylko w hallu Rusty's wypiliśmy dwie kawy i pojechaliśmy dalej. Alaska nie daje się ułaskawić i zjednać- musisz być przygotowany, że niektóre, nawet najlepiej ułożone plany spalą na panewce. Możesz się zasmucić a możesz uśmiechnąć i dziarsko powiedzieć: proszę wycieczki, jedziemy dalej :o)
dodane na fotoforum:
nastka 2016-10-08
Zachwycające przestrzenie też trzeba pokonać , to i środek lokomocji adekwatny ...faktycznie wygląda jak na filmie...:)))
oldboy 2016-10-10
Dawno temu, czytałem książkę jak to lekarze i nauczyciele latają po Australii. Nauczyciele dodatkowo prowadzili lekcje przez radio. Fascynujące ;)