w zeszłym roku Mąż mój wygrzebał grządkę ( przy okazji niewielkich zmian przy domu) na której posadziłam dumnie tę jedną dalię. Było to dość pózno w sezonie a ta mi jakoś czy została, czy zawieruszyła się przy sadzeniu innych koniec końców była bez przydziału. Kiedy puściła pierwsze listki- wyglądała strasznie samotnie na grządce. Niewiele myśląc powsadzałam wszędzie w koło ziarenka nasturcji. Dalia zakwitła zanim nasturcje się zabrały za zdobienie grządki kolorami. Zakwitła raz, a potem nie znalazłam jej już w nasturcjowym gąszczu. Nie znalażlam także bulw jesienią. Słyszy człek od czasu do czasu o zaginionych cywilizacjach i ludziach i niewyjaśnionych acz absurdalnych wynikach wyborów , ale żeby dalia?!?!?! ;)
czes59 2017-01-29
Cudnie! re. widziałem Twój komentarz co do rozpoznawania wróbla, mazurka. To właściwie łatwe: mazurek na białych policzkach ma brązowa plamkę i wyraźnie brązowy wierzch głowy. Samiec wróbla wierzch głowy ma popielaty a samiczka skromne całe upierzenie szaro-brązowe. Pozdrawiam:)
bisrole 2017-02-01
Ta jest piękna! Nie mam ogródka ... ale kwiaty (właściwie wszystkie) kocham! Piękne zdjęcie :)