wyskoczył jak Filip z konopii- ledwo wsadziłam pięć takich irysów nie licząc wcale na to, że zakwitną w tym sezonie a tu - proszę. Lubię takie niespodzianki;o)
ewjo66 2017-05-25
bardzo ładny Filip :-)
przyznam się, że ja ze sprawami ogrodowymi ma wielki poślizg i dopiero drugi dzień przekopuje ogród :-(((...
sąsiedzi emeryci mają wszystko porobione i patrzą na mnie jak na UFO :-)))
a ja kupiłam flance i tak jak przekopuje po kawałki to wsadzam te flace...miny sąsiadów bezcenne :-))))
zostało mi jeszcze 2/3 do skopania i zasadzenia...i w takim tempie to już zastanie mnie czerwiec....ale trudno....natura zwariowała więc moje spóźnialstwo kładę na karb pogody ...:-)