Zwierzak ten może ważyć do 140 kg. Bardzo podobał mi się jego kolor- taki ni to szary ni to beżowy ( coś jak weimaranery- psiaki ). Napisalam "muflon" choć także używana jest nazwa "owca gruboroga". Rogi mogą ważyć 14 kg ( a więc do 10% wagi całego zwierzaka!). Owca ta przywędrowała tu z Syberii. Do XIX stulecia owca była wszędzie w Gorach Skalistych aż po Sierra Nevada, Baja w Kalifornii i północno zachodni Meksyk ( ciut inne gatunki tu i tam). Przez wieki Indianie polowali na te zwierzęta, ale i otaczali je szacunkiem. Jedno z plemion, Apsaalooka ( odłam Kruków) zamieszkiwało tereny dzisiejszego Pasma Muflonów Gruborogich w Gorach Skalistych ( Bighorn Mountain Range). W centrum turystycznym można usłyszeć taką oto legendę:
Człowiek opętany przez złe duchy postanowił wepchnąć swojego syna w przepaść, ale jego ofiara uniknęła śmierci spadając na drzewa. To muflon pomógł młodemu mężczyźnie wydostać się z przepaści ( i opresji). Inne muflony ofiarowały mu wiedzę, siłę, wspaniały wzrok i słuch, mocne mięśnie i serce i pewność kroków nawet w najbardziej stromym terenie. W podzięce ocalony chłopak przyjął imię swojego wybawiciela, wrócił do swoich i powiedział, że plemię przetrwa tak długo, jak rzeka okalająca ich tereny zwać się będzie Bighorn.
Biały człowiek wraz ze swoim przybyciem przywiózł choróbska i nienasyconą żądze polowań i w niecałe 60 lat nieomal doprowadził do wyginięcia gatunku. Teraz powoli muflony powracają a polowanie na te piękne zwierzęta jest ściśle regulowane ( wydaje się kilkanaście pozwoleń na odstrzał w roku).