Wyprawa indiańskim kanoe dookoła świata? czemu nie?! Panowie Luxton i Voss przepłynęli około 16000 kilometrów wyruszając z Wiktorii, w British Columbia. Płynęli po Pacyfiku do Londynu. Po pięciu miesiącach (!) podróży kanoe uderzyło w rafę koralową z takim impetem, że nasz Norman wyleciał do wody. Poranił się też cały na koralu tak okropnie, że musiał zaprzestać dalszej podróży na Fiji. Rany były poważne i Norman znalazł się w szpitalu w Australii. Kapitan Voss ukończył wyprawę sam. Obaj panowie wydali pamiętniki, czy dzienniki z tej wyprawy. A tak wygląda to
kanoe https://en.wikipedia.org/wiki/Norman_Luxton#/media/File:Tilikum.jpg Można je zobaczyć dzisiaj w Muzeum Morza w Wiktorii, British Columbia.
Wspomniałam, że Norman był jednym z najważniejszych ludzi dla miasta Banff. To on wybudował w Banff pierwszy hotel ( Króla Edwarda- czynny do dziś) i tutejszy teatr; był redaktorem naczelnym i wydawcą lokalnej gazety ( jak pamiętacie przejął ją po ojcu), ale największy wpływ miał nasz "Pan Banff" na zmianę podejścia do Indian- wybudował na swój koszt muzeum kultury indiańskiej oraz zorganizował coroczne festyny kultury Indian Gór Skalistych. Zajmował się także ogrodnictwem- od 1913 roku gromadził różne nasiona lokalnych ziół, kwiatów i chwastów. Był też założycielem pierwszego w Banff publicznego ogrodu kwiatowego. Po jego śmierci wszystkim zajęła się jego jedyna córka Eleonora, a kiedy i ona odeszła w 1995 założona przez nią fundacja przejęła dom rodzinny Luxtonów i zrobiła z niego i otaczającego go ogrodu kolejne muzeum poświęcone rodzinnym pamiątkom i Banff.
Ktoś wspomniał, że jest w Szkocji miasteczko Banff- zgadza się. Miasto w Kanadzie zostało nazwane przez szefa kanadyskich kolei, George'a Stephen'a , który urodził się w Banff w hrabstwie Aberdeenshire - w Szkocji.