ewjo66 2018-02-09
są wyjątkowo dobrze utrzymane...przecież to starocie...
w zeszłym miesiącu moja 19 letnia Babcia Toyota - tylko *pierdnęła* i ją szlag trafił...nie dosyć, że ją rdza zaczęła pożerać to coś się stało z silnikiem...jeszcze nie zaglądaliśmy do niej, stoi na podwórzu...może coś się jeszcze zrobi, żeby jeździć gdzieś po wertepach, bo na szosę już zbyt rozklekotana...za dużo by trzeba włożyć pieniędzy, kapitalka wyjdzie więcej jak jej wartość...
a fajna była...nie powiem...mimo, że zero elektroniki...tylko tzm. *korbotronik*...:-)))
pamiętam, ,jak gdzieś w trasie mój poprzedni Ford zgasł.....miałam otwarte okno, bo był upał i doopa!...bałam się go zostawić z rozdziawionym oknem i tak sterczałam przy nim dopóki nie dostałam pomocy...