jakie te lilie mialy byc w kolorze, bo , oczywiscie nie pamietasz, a drugi juz rok sarenki potraktowaly twoj ogrodek jak polmisek z zaproszeniem do konsumpcji! Wrrr!
oldboy 2009-07-16
A do mnie już przestały przychodzić i sarny i łanie. No może wczesną wiosną zaglądną na chwilkę. Nie mam jednak żadnych jarzyn u siebie - tylko kwiaty. Dobrze też mieć niedużego a hałaśliwego psa :)
flora76 2010-04-25
Ciężka sprawa z tymi sarenkami,wiem coś o tym,u mnie jednego roku opędzlowały dużą donicę z bratkami i pięknie opleciony na słupie bluszcz i tak mogłabym wymieniać bez końca.