Na drzewie przed moim balkonem zawitało drapieżne ptaszysko skubiący świeżo upolowaną ofiarę. Po kilku minutach spożywania obiadu drapieżca odleciał zostawiając tylko piórka.
dodane na fotoforum:
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]