jezuuu....

jezuuu....

A ja juz nie będe njwazniejsza

Zachód słońca...
Ja taka samotna
Siedzę nad wodą i tęsknie za Tobą...
Miałeś być obok,
Coś ważniejszego zatrzymało Ciebie,
Nie ma Cię
z zimna drżę...

I zaczynam płakać...
Już nie jestem najważniejsza....
Coraz częściej zaczynam myśleć, że mnie nie kochasz...
Wpadam w rozpacz,

Już nie jestem najważniejsza...
i to bardzo boli...
Teraz będzie więcej takich sytuacji....

Już nie będę najważniejsza

Moje serce powoli pęka...