kuusi 2011-03-14
Kiedyś, w zamierzchłej przeszłości jedna bardzo gruba (ale bardzo kochana) księża gospodyni namawiała kilka indyków, by zlazły z drzewa. Średnio jej słuchały, ale ja mam ten obraz do dziś pod powiekami:) A działo się to na dalekim wschodzie Rzeczypospolitej.
jokato 2011-03-14
nadęty jak indyk :)
gupik 2011-03-14
A to z jakiej bajki, Kuusinku?:)