peeping 2010-03-18
Szkoda, że wywieszający reklamy nie mają pomysłu, by nie szpecić nimi budynków. A sala kinowa? Czy jest kameralna, pachnąca starym kinem i pastą do podłogi?
skorp 2010-03-18
Hmmm, chyba będzie to czytał Sam Zainteresowany, Peepinku:))
Aby pokazać Ci salę poprosiłam o możliwość sfotografowania wnętrza kierownika placówki. Obiecał, że się zastanowi.... Więc teraz czekamy: jeśli moje foty oceni negatywnie, to nie zobaczysz, jeśli pozytywnie....:)
peeping 2010-03-18
Ale powiedz, czy nie ma tam jakiegoś innego miejsca, by ten niepasujący baner powiesić? Żeby nie szpecił tych pięknych kolumn i tych latarenek:)
Na takie cacko, jak budynek kina trzeba chuchać i dmuchać. I restaurować:)
Podpowiadam koledze kierownikowi placówki: zdjecia są świetne. Można bez zastrzeżeń wrzucać do gara:)
Ale czy zapach jest taki jak powinien być?:)
skorp 2010-03-18
Peepinku...Panie Kierowniku...przyznaję: podpisuję się pod tym obiema rękami...choćbym miała nie fotografować kina w środku...:)
Wszystko, wszystko, co piszesz Peepinku to racja. Zresztą nie dotyczy to tylko kina, Dziś fotografowałam piękny budynek, w którym jest praktyka lekarska. Informuje o tym biała tablica z niebieskimi literami. Obłędny widok. Tak sobie myślę, że elegancka praktyka tak się nie reklamuje...
peeping 2010-03-18
Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego na pięknych budynkach przywiesza się szyldy, reklamy zupełnie niepasujące. Przecież można dopasować stylistycznie taki szyld do budynku. Teraz są takie możliwości. Dawniej, kiedy jeszcze wszędzie wieszano neonowe reklamy wszystko miało jakis urok. A dziś.....plastik, dykta,bez polotu......
A u Ciebie takie cuda.....Ja przez skórę czułam, że Zabrze ma w sobie takie piękno......Już kiedyś mówiłam, miasta Górnego Śląska są dla mnie piękne. Architektonicznie.
skorp 2010-03-18
Myślałam o tym dzisiaj, kiedy patrzyłam na budynek z poradnią... Chyba nikt już nie chce inwestować w neony. Za drogie, a interes może paść pojutrze... Myślałam też, że jeśli kiedyś w końcu powstanie klasa średnia w Polsce, to usługi skierowane do niej będą musiały mieć inną oprawę. Może wtedy zobaczymy np. kamienne tablice zamiast tandetnych plakatów. Generalnie nie potrzebuję- pewnie podobnie, jak Ty, Peepinku tych tablic, ale szanuję po prostu te resztki piękna jakie nam zostawili Ci, którzy odeszli:)
A Zabrze, Śląsk w ogóle...to tereny nieodkryte z utrwalonym złym wizerunkiem brzydoty i brudu. Zapylenie się mocno zmniejszyło, teraz tylko musimy te nasze domy odkurzyć, uzupełnić ubytki i wszyscy zobaczą, że to niezupełnie tak. No tylko żebyśmy zdążyli, zanim resztki pięknych sztukaterii odpadną...