Dostałam większe ogórki i dlatego zrobiłam sałatkę meksykańską.
niusia1 2014-07-30
pyszności pracowita kobitko!
pantoja 2014-07-30
Ogórków nie wkładam. na moje skromne potrzeby kupuję. Jestem przy drylowaniu wiśni na konfiturę i do słoików, zasypane cukrem. Trochę gorąco i pasteryzuję wieczorem....
vitaawe 2014-07-30
...:)))
http://img-fotki.yandex.ru/get/4810/103204416.95/0_90851_11104788_XXXL
rylla63 2014-07-30
Jestem pełna uznania dla Twojej pracowitości,Zdzisiu! Ja nienawidzę zaprawiać!
Pozdrawiam!
slawa1 2014-07-30
Dziękuję za miłe słowa ,ale do końca tak nie jest.Teraz siedzę na balkonie i czytam olbrzymie romansidło:)
pantoja 2014-07-30
re: aż się zdziwiłam, u na piękne wiśnie sokowe (duże i dorodne) po 4 zł. za kilogram. Maliny też już tanieją, 5 zl. za pudełko tekturowe (60 dag). Najwięcej robię wiśni i malin a później żurawiny (one zawsze dość drogie ale za to lecznicze na nerki i nie tylko:)
Jeszcze trochę śliwek zrobię i jak co roku, sporo leczo...robię wieczorami bo gorąco:)
pantoja 2014-07-30
Mirabelki też smażę, jak tylko uda mi się je kupić. One mogą stać w piwnicy kilka lat i się nie zepsują:)
omarlen 2014-07-30
No widzę ,że zima już Ci Zdzisiu nie straszna....:)
bea01 2014-07-30
zapasy się powiększają, świetnie... :)