W tramwaju jechało dużo ludzi, obok kościoła młody facet uchylił czapki, tak jak obyczaj nakazuje.
Po chwili starszy pan mówi czy może się o coś zapytać tego młodzieńca, na co on wyraził zgodę.
„Dlaczego czapkę uchyliłeś przed kościołem, a nie przed tamtym dużym domem, przecież to jest mur, i to jest mur ?”
Na to student mówi- ma pan racje to jest mur i to jest mur.
Starszy pan ucieszył się że student przyznał mu racje.
Po chwili pyta student czy może go o coś zapytać, na co pan wyraził zgodę.
Powiada tak: „Dlaczego gdy wszedł pan do tramwaju, witając panią która siedzi obok pana – pocałował ją pan w rękę, a nie w dupę, przecież to jest ciało, i to jest ciało”
Odpowiedzi nie było a pan wysiadł zaraz na przystanku. .
iwonn 2009-11-15
Czesiu przed kim one tak uciekały? bo chyba nie przed Tobą;)))ale świetna fotka ;))) i te drzewa jak ładnie równo rosną :))))
aloj2 2009-11-15
Bieg troszeczkę z przeszkodami ,,, miłych snów życzę :))
iwonn 2009-11-16
Witaj Czesiu ;) milutkiego poniedziałku życzę i wiele radości na cały nadchodzący tydzień ;) posyłam buziaczki ;) cmok cmok
stachs7 2009-11-16
Lewa,lewa....Pozdrawiam.
olluska 2009-11-16
milego wieczorku :)
iwonn 2009-11-16
Witaj Czesiu ;) spokojnej nocki życze i cieplutko pozdrawiam i oczywiście posyłam buizaczki ;**
aloj2 2009-11-16
Życzę Ci Czesiu,radosnego wieczoru,oraz spokojnego,miłego snu :)
danka1 2009-11-16
Poczekajcie biegnę z Wamiiiii
igorula 2009-11-17
Zapowiada sie na niezy slalom pomiedzy drzewa:)