Pirat zginął na dwanaście godzin... szukałem z nosem przy ziemi (widać na zdjęciu), straciłem resztkę włosów na głowie... Pirata uratowała sąsiadka, Carmen K., i, mimo głębokiego pogryzienia, przetrzymała ją u siebie w domu. Pirat i ja mamy nadzieję, że Carmen nie będzie się musiała leczyć w szpitalu...
katka12 2010-10-09
Fajnie, że jest Carmen ! Dobrze, że Pirat wróciła ! Przez dziurkę patrzę :)
katka12 2010-10-09
Fajny ten autoportret !
pawola 2010-10-09
hej Piratko, nie rób numerów Dziadowi Twojemu bo wyłysieje do reszty:)) a co to za Carmen??? zdjęcie masz???
elap6 2010-10-10
Jaka przyjaźń...to milość dozgonna !!!
Dobrze że się znalazła Pirat....czemu ja przez Ciebie musze pisać niegramatycznie
luna19 2011-03-02
pamietam pamiętam.. byl podobny do mojej kotki tez długowłosy :)