slawia 2010-02-24
to jest wszechwieczne nieogarnięcie, dlatego perspektywa rodziny straszyć może:)))))
drobny 2010-02-24
to jest czasem miłe,wiesz...z nerwów można zacząć się w końcu śmiać:D
slawia 2010-02-24
chodzę pooglądać jak to jest, pewnie inaczej trzba mieć swoje jakieś żeby się przekonać, jak jest nie do zniesienia mogę sobie wyjść, a oni :D dają radę
drobny 2010-02-24
i są szczęśliwi,uwierz:)