Trudno w to uwierzyć,
ale już nigdy nie zobaczymy roześmianej twarzy gdańskiego pirata Andrzeja Sulewskiego (+65 l.).
Legenda Gdańska odeszła na wieczną wachtę.
Pirat Andrzej zmarł w piątek wieczorem.
Zabił go udar mózgu ...
iza57 2010-08-18
Przystojny Pirat...No ale cóż...Nie mamy na to wpływu...Takie to nasze życie...Szkoda że odszedł...Ale pamięć po nim pozostanie...[*] [*]
arwen73 2010-08-18
co dzień słyszałam Jego ahoj,co dzien witałam ,,,,już mi tego brakuje,jego donośnego witania,rubasznych żartów
spoczywaj w spokoju Andrzejku
emen40 2010-08-27
Raz w życiu Go widziałam. Mam nawet na zdjęciu z siostrzenicami i córką :) Legenda {*}