Ropucha się nadęła, zaskroniec \"wypluł\" ją.
Zabrałam ropuszkę, umyłam, przesiedziała chwilkę w koszyku i potuptała w gąszcze mojego raju :)
dodane na fotoforum:
slonko3 2014-06-22
Dzięki prelud.
Tak, to zaskroniec :)
Cieszę się, bo on nie robi "krzywdy" ludziom :)
prelud 2014-06-22
Nie robi krzywdy bo jest niejadowity, ale bardzo pomaga bo myszy łapie :) i inne gryzonie.
aneka 2014-06-23
kiedyś,, taką ropuszkę wzięłam na rękę na działce:) i przemawiam do niej z uwielbieniem:) a ona pluuu na mnie piekącym płynem , dobrze ze nie po oczach ,,, więcej nie biorę czarownicy na rączki:)