Witam ponownie! Znów sobie odpuściłem Garnka...
Na zdjęciu tytułowa Hybrydka na linii 150 na pętli na os. Bór.
Pozdrowienia dla Kierowcy!!!
PS. Nieopodal istnieje baza CTL'u. ;)
Sosnowiec, os. Bór, ulica Długa; przyst. Sosnowiec Os. Bór Pętla; 05.05.2010r.
shybdg 2010-11-01
buuuuum jak miał maturę to był aktywny że ho ho ;]
bym se odwiedził bazę chemtransu
kolej 2010-11-02
Ta?:P Ja ze swoją maturą dostałbym się tam gdzie bym zechciał ;p
Najlepsza rada - nie przeżywać ... :)
slowak 2010-11-02
Łatwo się mówi... A pomimo tego, że jutro mam zaledwie próbną, stresik mimo wszystko jest...
kolej 2010-11-02
Ha! Ja se bimbałem 3 lata i z matmy napisałem na 58% :D
Z Polaka - 76% ... z angola 91% :D
Najlepsze jest podejście - "zdam to zdam .. nie to trudno" :D
slowak 2010-11-02
Tylko, że takie podejście do niczego nie prowadzi. Chyba, że nie zależy Ci na jakiś osiągnięciach w życiu. Ja mam swoje cele, a to, że trudno je zrealizować, i że trzeba trochę teraz popracować, to już inna sprawa. "Nie ma róży bez kolców".
kolej 2010-11-02
No cóż... Tylko pamiętaj , że sama edukacja z książek , też ci sukcesu nie zapewni:)
Ostatnio czytałem ciekawy wpis człowieka , będącego jedynie po podstawówce... który ma obecnie swoją firmą .. mało tego , zatrudnia jeszcze 350 osób:)
Morał z tego taki , że najważniejsza rzecz ... to mieć łeb na karku... :)
Ci , co ślepo wierzą w magię szkolnictwa wyższego ... mając jakieś dziwne wyobrażenia , że po byle jakich studiach , pracodawca padnie przed nimi na kolana ... zazwyczaj kończą na kasie w Biedronce :D
bo studia pracy nie zapewniają ... taka jest zasada.
slowak 2010-11-02
Hah, zgadzam się z Tobą w pełni, dlatego też trzeba się teraz poduczyć, aby móc pójść na dobre studia, żeby mieć potem szanse na dobrą pracę. Pomimo tego trochę szczęścia też jest potrzebne, a praca w Biedronce, to dobra praca na wakacje. W końcu trzeba coś zarobić na dobre (%) wczasy... ;)
Jeszcze jedno, o edukacji takiej, jaka teraz istnieje w naszym szkolnictwie mam niezbyt pochlebne zdanie, ale mimo wszystko trzeba się dostosować, bo bunt nie da mi gwarancji sukcesu.
kolej 2010-11-02
Nie , no bo u nas to co niektórzy to gadali tak : " Idę na studia! ... do roboty dopiero za 5 lat ... rozjebie się sobie z laptopem ,stara mi opłaci , a ja będę grał sobie ... a z wyższym po 5 latach , od razu robota , elegancka , za biureczkiem , się nie przemęczę ... Jak gościu walną tą śpiewkę ,to myślałem , że się poleje , ze śmiechu ... :D Trzeba mieć wyobraźnię ... by coś takiego wydumać w swym pustym łebku :P
slowak 2010-11-02
Z takim podejściem, to jeszcze się trzeba na owe studia dostać... Zresztą, nie po to jestem na mat-fizie, nie po to mam zamiar zdawać rozszerzoną matmę i nie po to tak teraz zakuwam (ostatni raz na fotach byłem w sierpniu...), by się równać z ludźmi takimi, jak Twój kolega z sytuacji przytoczonej przez Ciebie.
Ps: Drogi Buuuumie (bo tak Cię zapamiętałem ;)), masz znacznie lepsze foty, niż kiedyś! ;)