Opowiem Wam Bajkę... o poranku
(żeby nie to słoneczko, to mogłoby udawać sepię)
Trochę się rozpiszę, ale niech tam...
Zachęciła mnie ta Bajka... nie tak...
zachęciła mnie ukochana, bym poszedł
z nią obejrzeć i sfotografować wschód,
bo ona uwielbia wschody (zresztą ja też).
Ktoś zaspał (oczywiście ja) i dopiero
"pociągnięty za ucho" zerwał się i pobiegł,
ale słońce jest teraz bardzo szybkie
(zapiernicza po nieboskłonie jak torpeda)
- zdążyłem w ostatniej chwili pstryknąć
wschodzące słońce (lubimy) w towarzystwie
trakcji elektrycznej (też bardzo lubimy, oboje).
Słońce szybko pędziło w górę, wiec rozejrzawszy
się wokół pomyśleliśmy o temacie zastępczym...
dodane na fotoforum:
bajka1 2011-03-30
Paradoksalnie to brzmi - słupy wysokiego napięcia i tarcza słoneczna.
Tak, tak - można to pokochać.
Śliczny czas i piękna fotografia.
To nic, że zaspałeś; zdążyłeś na czas.
Mgiełka dodała zdjeciu subtelnej tajemniczości...
Delikatnie musnąłeś nią konary drzew ...
wiara13 2011-04-27
pieknie..