"O STALE OBECNYCH"
O stale obecnych
Mówiła że naprawdę można kochać umarłych
bo właśnie oni są uparcie obecni
nie zasypiają
mają okrągły czas więc się nie śpieszą
spokojni ponieważ niczego nie wykończyli
nawet gdyby się paliło nie zrywają się na równe nogi
nie połykają tak jak my przerażonego sensu
nie udają ani lepszych ani gorszych
nie wydajemy o nich tysiąca sądów
zawsze ci sami jak olcha do końca zielona
znają nawet prywatny adres Pana Boga
nie deklamują o miłości
ale pomagają znaleźć zgubione przedmioty
nie starzeją się odmłodzeni przez śmierć
nie straszą pustką pełną erudycji
nie łączą świętość z apetytem
bliżsi niż wtedy kiedy odjeżdżali na chwilę
przechodząc obok z niepostrzeżonym ciałem
ocalili znacznie więcej niż duszę
Jan Twardowski
mazurka 2010-11-01
Uwielbiam poezję ks. Jana Twardowskiego...aniołek cudny.Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.
domek16 2010-11-02
Witam w Dzień Zadusznych.
Miłego słonecznego wtorku Ci życze.Pozdrawiam.
tijkaaa 2010-11-02
Witaj Aniu :-)
Listopad to taki czas dla nas na zadumę i refleksję... zapraszam do mnie na nutki...i nie tylko.
Pozdrawiam gorąco.
malgos1 2010-11-02
Witam i pozdrawiam !!
andree 2010-11-02
Piękny opis pod zdjęciem.W dniu tym chyba wszyscy znajdujemy chwilę na przemyślenia o życiu:-)))
ewulka 2010-11-02
piękna jest poezja księdza Twardowskiego.....
wzruszająca,oddająca żal rzeźba.....
ewax100 2010-11-02
Wyjątkowa całość zmusza do refleksji i zadumy...Pozdrawiam:)
rawezzi 2010-11-03
Nie tul w dłoniach smutnej twarzy w pamieci o odeszłych . Oni krążą nad nami z uśmiechem, nad naszymi głowy i mają tylko jedną nadzieję , że tu zostawili coś po sobie i o nich pamiętamy...
Świetny kadr , dużo "mówi" :)
lenszy 2010-11-03
Piękna całość...