Pierwotny budynek Kinkaku-ji powstał w 1397 r. jako willa sioguna Yoshimitsu Ashikagi, na terenie jego posiadłości Kitayama. Jego syn Yoshimochi Ashikaga przekształcił ją w świątynię buddyjską związaną ze szkołą Rinzai.
Świątynia spłonęła podczas wojny Ōnin
Obecna budowla pochodzi z 1955 r., ściany zewnętrzne pokryto płatkami złota w 1987 r. Zrekonstruowano również malowidła we wnętrzu. Świątynia jest położona nad stawem Kyōko-chi, na terenie parku utworzonego w stylu kaiyū (kaiyū-shiki), umożliwiającym jej podziwianie poprzez spacer wokół.
Kinkaku-ji jest jednym z zabytków Kioto znajdujących się na liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO
lakiman 2012-03-05
Rewelacyjna galeria. Jestem wielkim wielbicielem japonskich ogrodow. ATy pokazujesz je fantastycznie!
katakum 2012-03-05
re: idąc na spacer z Felkiem zawsze towarzyszy mi wnuk lub syn i wnuk .Sama z tym olbrzymem trochę boję sie wyjsć , bo nie jest az tak ułożony ....wystraczy ,że już raz kilka metrów ciągnął mnie po ziemi , a miał wowczas zaledwie 8 miesięcy .....na początku spaceru troche jest niespokojny , ale od połowy to juz człapie
krynia2 2012-03-05
Niebiańska światynia.............pieknie położona i sama jest piękna,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,. warto dla takich cudeniek przelecieć sie do Japonii. Niezapomniane wrażenia...........
bajka1 2012-03-05
Urocze miejsce, piękny zabytek
i bardzo ładne ujęcie przez drzewa
- lubię takie.
Dzięki za opis. Sama fotką można nacieszyć oczy,
ale warto wiedzieć co ona przedstawia,
a nic nie zaszkodzi czytając zrobić jeden kroczek
w Egzotyczne i Nieznane
mazurka 2012-03-06
Cudowny widok....cieplutko pozdrawiam:)
rozeta 2012-03-06
cudny widoczek :))) Aniu, ja się nie gniewam wcale a wcale....
buziaczki, miałam zepsutego kompa i jestem na zastrzykach :( pokreciło mnie wiosennie :)
wilga60 2012-03-06
przepiękny widok . pozdrawiam serdecznie
ewelen 2012-03-07
Aniu pozazdrośćmy sobie nawzajem , Twoje fotki z Japonii są powalające. Wenezuela nie ma takich budowli , ale ma sałatkę z palmitów- serce młodej palmy ,rewelacja!
ar2rek 2012-03-07
Po kilku wczesnowiosennych podróżach po szarej Polsce/rano wróciłem z Gdańska-nie jest tak piękny,jak wiosną czy latem:)/ zatęskniłem za kolorową Japonią.A gdzie,jak nie tutaj znajdę jej smaki i kolory???
Pozdrawiam:)