niestety ale jak na razie pociąg do tej stacji nie dojedzie i te walizki zostaną na peronie.....
Karkonoskie Drezyny Ręczne to nowa atrakcja Karpacza, znajdująca się na nieczynnej stacji kolejowej. Dla niewtajemniczonych drezyna, to niewielki pojazd szynowy napędzany siłą ludzkich mięśni, który niegdyś służył do przewozu ludzi lub materiałów przy pracach związanych z utrzymaniem torów. Powstanie drezyny zawdzięczamy niemieckiemu konstruktorowi Karlowi von Dreis(stąd nazwa), a pierwsze wyścigi drezyn odbyły się w 1819 r. w Anglii. Koniec XIX w. był złotym okresem w rozwoju kolei. Linia kolejowa z Mysłakowic do Karpacza została otwarta 1 lipca 1895r. Do Karpacza docierały pociągi pośpieszne z Berlina i Amsterdamu. Linia została zelektryfikowana w 1934r. Przez 105 lat droga żelazna była najważniejszym środkiem komunikacji pod Śnieżkę. Tory kolejowe w Karpaczu są jednymi z najwyżej położonych w Polsce (544,3 m n.p.m.) i mają największe pochylenie (5,16%) na tradycyjnej kolei. W 2005 r. powstał pomysł ożywienia linii 340 poprzez uruchomienie przejażdżek ręcznymi drezynami kolejowymi. Dzięki tym zapomnianym już pojazdom, można spróbować swoich sił na górskich szlakach kolejowych.
(https://www.drezyny.karpacz.pl/index.php?menu=26&go=strona&id=2)
dodane na fotoforum: