namawiasz mnie do grzechu
na pokuszenie wodzisz
drażnisz wszystkie zmysły
podstępnie uwodzisz
oprzeć bym się chciała
lecz słaba ma wola
ratujcie wszyscy święci
drżąc z pragnienia wołam
nieśmiało wyciągam
ku tobie chciwe dłonie
i cofam przerażona
jak dotknę utonę
lecz usta ciebie głodne
więc oczy przymykam
i sprawdzam jak smakujesz
samym czubkiem języka
to był błąd przepadłam
hamulce puszczają
a obrazy rozkoszy
przed oczami stają
później będę się martwić
o rozgrzeszenie poproszę
teraz chcę ciebie całego
...
mój batonie z kokosem.
agika71 2011-12-11
hahahah całość bomba :))))))
sferian 2011-12-12
akurat dla mnie
ja mówię o sobie że jestem niezłe ciacho
a w domu na mnie mówią pierniczek....:):):):):)