kokospo 2012-08-13
Oj nie tylko u Wikingów , ale na polskiej wsi można było spotkać na strychach i jeszcze w kuchniach np; do rozbełtania jaja z mąką na kluseczki patyk na końcu z patyczkami i wiem jak to się robi z sosny.
ruda51 2012-08-13
..to fakt..
adam48 2012-08-14
u nas mówiło się na niego " firlok" Jak można było tak żyć bez blendera czy robota, ale za to ucieranie babki w glinianej misie to był ceremoniał.