Kraków...

Są w Krakowie miejsca zapierające dech w piersi, są zabytki, są kultowe knajpy, są parki, są w końcu oryginalne przedsięwzięcia na które nikt by nie wpadł. W dobie różnorakich lizaków, gum, cukierków i innych wynalazków, ktoś decyduje się robić te wszystkie słodkości sam! Na dodatek wystawiając swoją prace na pokaz publiczny.
W centrum miasta, na Gołębiej znajdziecie manufakturę słodkości Ciuciu, zachwyciło mnie to, że komuś się chce, że udostępnia to wszystko ciekawskim. O pełnych godzinach można przyjść i popatrzeć jak robi się lizaki, cukierki. Wszystko to z naturalnych składników, bez chemii i sztucznych dodatków. Zobaczycie specjalne wałki, blaty, strzykawy którymi wprowadza się oczekiwany barwnik, haki na których rozciąga się ową materię dla uzyskania odpowiedniego koloru. Jednym słowem cukierkowo i bajkowo, niczym w krainie słodkości, a można i trafić na degustację któregoś z tych specjałów:)
Dorośli będą pod wrażeniem, a dzieciaki w siódmym niebie-gwarantuję:)
Ceny nieco wyższe niż zwykłych sklepowych słodyczy, ale cóż to ręczna robota.