omijam zakazy, wychodzę bo muszę, idę ścieżką gdzie kiedyś były tory wąskotorowej kolei, dalej cichutko do lasu, sarny jak zawsze mi uciekną ale cieszę się że tyle widzę i słyszę....
styna48 2020-04-14
Nie zdradzaj się , bo nie mają kasy i jeszcze kogoś podeślą hihihi , też nie rozumiem niektórych zakazów.