Dzisiejszy spacer był bardzo udany mimo słabej pogody, była mżawka i zero słońca. Na jeziorze jest cienka warstwa lodu i bieliki mają gdzie się zatrzymać. Na lodzie widać pióra, to z nieszczęścia łabędzia, chyba zderzył się z linią energetyczną i trochę dalej leży na lodzie, już częściowo nadjedzony ( to oszczędzam widoku).