Zdjęcie zrobiłem tuz przed nadchodzącą chmurą
deszczową.Czerwończyk,który parę minut wcześniej
oblatywał kwiaty białej koniczyny,nagle skrył
się w Nawłoci kanadyjskiej głową w dół,chcąc
pewnie przeczekać nadchodzący deszcz.
Widząc to, podszedłem po chwili i cyknąłem mu
fotkę.