albisia 2009-10-28
Pięknie sfotografowana roślina. Coś mi się zdaje, że miałam z nią bliższy kontakt. Kiedyś chodziłam za motylkami po jakichś wertepach, porośniętych zielskiem na wysokość metra i kiedy stamtąd wyszłam, miałam na spodniach milion takich małych "jeżyków", których nijak nie dało się strząsnąć. W domu musiałam zdrapywać je nożem! Te, na Twoim zdjęciu, bardzo mi je przypominają. :)