Tęsknota
Mamie w 4 m. rocznicę śmierci
Nie zdążyłem
porozmawiać z Tobą
rozdzielono nas
jak dwie odnogi rzeki
odeszłaś niczym
zachodzące słońce
usunęłaś się w cień
rozpłynęłaś się w białej mgle
jak samotny żeglarz
w bezkresie oceanu
jakby sen jakiś złoty
pozostała bezbrzeżna tęsknota
ściskająca serce.
dodane na fotoforum: