...wtorek...

...wtorek...

...czyli "pies po irlandzku" ; )))
spośród "siedmiu tysięcy" rzeczy,które zadziwiają przyjezdnych na zielonej wyspie nie można pominąć irlandzkich psów...
czworonogi są nastawione bardzo przyjaźnie do wszystkich i to wprost proporcjonalnie do swej wielkości ; )))
praktycznie bez względu na rasę , pozbawione są agresji wobec obcych ludzi i zwierząt !!!
wynika to z postawy irlandczyków,którzy wychowanie psa w "postawie agresywnej" uważają za przejaw prymitywizmu,tudzież brak umiejętności w prowadzeniu zwierzaka...
Wtorku w "postawie przyjacielskiej" życzę !!! : )))))))

dodane na fotoforum:

trawka

trawka 2011-11-22

Mam nadzieję, że taki będzie dzięki Twoim życzeniom........
Miłego dnia, pozdrawiam.............

elkaa25

elkaa25 2011-11-22

...tak to prawda nawet nasza suka jest inna...nawet nie szczeka na obcych....pozdrowionka

graziaw

graziaw 2011-11-22

Bo tu nikt nie przejawia agresji przeciwko tym pieknym zwierzakom....u nas czasami jest wręcz przeciwnie niestety !!!
Pozdrawiam Radku serdecznie :)))

mopsik

mopsik 2011-11-22

Przyjmuję postawę przyjacielską. Szaro- buro- popielato. I jak nie być agresywnym?

cola82

cola82 2011-11-22

słodkie psiaki :)

honxmar

honxmar 2011-11-22

Co prawda to prawda :)

barossa

barossa 2011-11-30

tak też jest w Austrii,znajomy Polak przyjechał z agresywnym jamnikiem i po kilku pogryzieniach pies dostał nakaz opuszczenia Austrii...:)

dodaj komentarz

kolejne >