z czasem do naszego grona dołączyli kolejni goście,były także drinki od szefa klubu oraz nasze kolejne "dzwonki" ; ))
wszystko to sprawiło,że zabawa zakończyła się "grubo" po pólnocy !! : )))
na koniec każdy,dziewczyny również,został uraczony delikatnym pytankiem "na ucho":"jesteś szczęśliwy,bo jeśli nie mogę sprawić że bedziesz..." ; )))