zostawiamy za sobą mroczne karty Zanzibaru...
...Ibrahim,nasz przewodnik,prowadzi nas do centrum starego miasta
ja byłem zaintersowany Jego opowieściami co zaowocowało "męskim pytlowaniem" na tematy wszelakie...
Basia...czasem miała dość ; )))
uliczki sa wąskie,powstawały bez jakichkolwiek planów i były jedynie "przerwami pomiędzy budynkami"...
...najbardziej zaskakuje fakt,że dopuszczony jest na nich ruch kołowy !!!
oczywiście samochodów brak za to jednoślady jeżdża bardzo często...
ale największym zaskoczeniem jest ich (uliczek)...zapach !
podobne miejsca potrafią "pachnieć kanalizacją","gastronomią" lub..."mokrym psem"...
...uliczki w Stone Town pachną ...przyprawami !!!
to za sprawą tychże "pachnidełek" wystawionych niemal co krok na sprzedaż...
spacer po "cynamonowej uliczce" to superowskie przeżycie...
babcia1 2018-08-21
faktycznie wąziutkie te uliczki no ale super że pachną przyprawami zawsze to milej tak zwiedzać niż mieć zapaszki np. kanalizacją!!