łażenie po plaży sprawiło że poczuliśmy "ssanie w żołądku" ; )
...w małym miasteczku trafiamy na..."małą karczmę"
skusiła nas "reklama" przed budynkiem,głosząca chwałę takiego "połączenia" ; )))
...wewnątrz było "przytulnie domowo" a i jedzenie (seafood chowder) domowo smakowało
szkoda tylko,że kelnerzy obsługiwali w maseczkach...
...cóż,"takie czasy" ; )
superowskiego wieczorku !!! : )
astra40 2020-07-17
Przytulne miejsce i jedzonko tez pewnie smaczne;))
Niestety w tych dziwnych czasach maseczki to norma. My jesteśmy na wakacjach w pięknym hotelu i cała obsługa łącznie z kelnerami tez w maseczkach lub przyłbicach;(
krycha2 2020-07-17
Ciekawa jestem czy ten gość w beczce ma gumowce na rękach?....hi,hi.a miejsce ciekawe ...no cóż...maseczki to dziś znak czasu...