to ostatnia fotka z wycieczki na półwysep Dingle...
...na Clogher Head zabawiliśmy i tak zbyt długo co zaowocowało powrotem do domu "po ciemku"
...ja mogłem wracać już po kilkunastu minutach ale Basia,"musiała się nachodzić" ; )
to i tyle,a od jutra fotki z objazdówki po Co.Meath jaka odbyliśmy w miniony weekend...
...będą więc zamki,kolorowe domki i..."krzesło czarownicy" ; )
miłego dnia : )))
maly52 2020-07-21
Czekam na kolejne,też takie piękne fotki ... no i czekam na deszcz,bo u mnie sucho w ogrodzie i muszę podlewać... pozdrowienia serdeczne,również dla Basi...:))
krycha2 2020-07-21
Nie dziwię się,że Basi nie chciało się wracać..z takiego miejsca trudno się nawet ruszyć..ładnie tam.
babcia1 2020-07-21
i dzięki temu my mamy co podziwiać!!
ewik57 2020-07-21
Basia ma rację, trzeba się nachodzić w takim pięknym miejscu, nie można wracać po kilkunastu minutach.
fantazi 2020-07-22
Ciekawe i piękne miejsca odwiedzacie... fajnie, że i ja na zdjęciach mogę je zobaczyć ;)
Słonecznej środy życzę ☼