dochodzimy do szczytu wzgórza "Killiney Hill"
...teraz juz będzie łatwiej,droga poprowadzi nas "w dół"
warto zerknąć na osiemnastowieczny Obelisk...
...wzniesiono go na pamiatkę bardzo "ciężkiego roku 1742"
zła pogoda przyczyniła sie do "pomoru bydła" i nieurodzaju co zaowocowało głodem podczas zimy...
...obelisk odnowino pod koniec dziewietnastego wieku,"ku pamieci" ofiar
tak niefortunnie zostawiać Was z "mało pozytywną" fotką...
...może jeszcze "coś wstawię"...przed snem ; )