we wspomnianych pieczarach panuje fajny klimacik...
...praktycznie nie da się dojśc do ich końca ponieważ im głebiej,tym węziej ; )
dostęp do nich jest mozliwy jedynie przy maksymalnym odpływie...
...jeśli na piaskowym podłożu brak śladów stóp mamy satysfakcje że jesteśmy "pierwszymi ludźmi" ktorzy odkrywają to wnętrze !!!
oczywiście...dziś ; )))