dodane na fotoforum:
zofiam 2008-07-12
Grymas
Spotkały się smutek i radość
w jednym ciele
i było ich za wiele,
więc jedno odejść musiało.
Lecz które?
Żadne nie wiedziało.
„Dobrze mi tu,
powiedział smutek powoli,
mam się czym karmić,
bo serce tu boli,
rozdarte wnętrzności,
więc akurat dla mnie.”
„Hmmm, rzekła radość,
może ja zostanę?”
nieznany smutkowi
grymas twarzy zrobiła,
i go przegoniła!