peterek2 2010-02-28
Pogoda często figla nam spłata,
oczekujemy słońca a deszczyk pada,
rano budzimy się tacy ospali,
bo czegoś innego żeśmy się spodziewali,
gdy wychodzimy z domu zawsze zachodzi takie pytanie,
czy wziąć parasol, czy może minie nas z nieba deszczu padanie,
chmury wprowadzają nas w zakłopotanie,
bo jak przewidzieć aury postępowanie,
czy ma na to wpływ coroczne postępujące ocieplenie,
czy jakieś zaklęcie ktoś rzucił na nieba oburzenie,
rolnik spogląda na górę niebieską w wielkim zatroskaniu,
ubolewając nad swoimi zbiorami,
każdy kto marzył o wczasach w kraju,
czarno spogląda na termin urlopu i jego w naturze wykorzystaniu,
wszystkie atrakcje w łeb dają,
bo w sobie słońca w otoczce nie mają,
czyni ono dla wielu ważne zadanie,
przyrodzie gorące światło nieodzowne w rozkwitaniu,
a nam rozgrzewa serca dodając siły,
aby każdy dzień by był dla nas inny, ciekawszy, bardziej szczęśliwy.
Pozdrawiam radośnie ,
z myślą o wiośnie.