.... mamy i my forsycję,...mówiąc my chcę podkreślić, znaczący wkład mojej Żony w cały ogród kwiatowy.
dodane na fotoforum:
blaack 2008-04-12
...jakże znakomity kadr.....ślicznie wygląda taka skropiona deszczem....pozdrawiam
trzmiel 2008-04-12
Ogród bez forsycji to nie ogród, zawsze cieszy oko intensywnością koloru kwiatów na wiosnę:-)) Mam i ja, w najbliższym czasie dodam odpowiednią fotkę, pozdrawiam i miłej niedzieli Ci życzę Staszku:-))
jantaria 2008-04-15
Ach! To jest ujęcie! Tyle forsycji było w garnuszku, ale Twoje są ZACHWYCAJĄCE! Pięknie jak zwykle, Staszku :)