Zdjęcie z 2016 r.
---
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
A więc wszystko jest po "coś".
Banalna decyzja, prąd, który płynie
i wraz z nim Ty, chociaż świadomie
kierujesz sobą, patrząc z boku, nie rozumiesz,
dlaczego właśnie teraz.
Dopiero po dłuższej chwili, jakby z dystansu, widzisz, że "to" było po "coś".
To może jednak czas przestać uciekać od siebie?
josss 2021-03-16
Jakby tak dobrze poszukać, to może by się znalazła jakaś inna głowa w zastępstwie... ;)